Zespół Whispering Sons spędził  zeszłe lato w Ardenach, by pracować nad nowym materiałem. Grupa wzięła na warsztat najmocniejsze elementy swojej starej twórczości i udoskonaliła je, skupiając się na swojej największej sile - czystej, bezpretensjonalnej intensywności. Rezultatem tej pracy jest nowy singiel „Surface”, do którego powstał teledysk. 

"W klipie wykorzystano temat izolacji w cyklicznym świecie poprzez połączenie obrazów śpiewającej kobiety w jasnym, białym świetle z migającymi krajobrazami zniszczenia, zaginionego miasta, kamiennych formacji i surowych, strukturalnych pejzaży. Jest to wynik instynktownego poszukiwania przez fotografa Sybrena Vanoverberghe’a i filmowca Jonasa Hollevoeta obrazów, w których na próżno szukać człowieczeństwa” - tak o klipie mówi zespół. 

Singiel jest zwiastunem nadchodzącego drugiego krążka formacji, który ukaże się jeszcze w tym roku. Więcej szczegółów wkrótce.