Recenzje

To już drugi album londyńskiej formacji Royal Treatment Plant po wydanym w 2008 roku debiutanckim krążku "Hope Is Not Enough". Na czele formacji stoi wokalistka Paula Steel. Ciekawa to postać: jest córką kaznodziei z Kościoła Adwentystów Siódmego Dnia i przez wiele lat mieszkała ze swymi rodzicami w Papui Nowej Gwinei. Wspomnienia z dzieciństwa spędzonego wśród Papuasów miały swoje odbicie w tematyce piosenek z debiutanckiego wydawnictwa. "Hope Is Not..." zdobyło uznanie wśród fanów i krytyków muzycznych, czego efektem były m.in.: nominacja do Albumu Roku w liczącej się, londyńskiej stacji radiowej XFM, częsta obecność w muzycznym kanale MTV2, wspólne koncerty u boku Marina & The Diamonds.

Nowy album "Halfway To The Sun" to duży krok naprzód w muzycznym rozwoju Royal Treatment Plant. Dziesięć kompozycji, które trafiły na to wydawnictwo to pełna pasji i radości z grania wycieczka śladami wyznaczonymi ponad dwadzieścia lat temu przez Sonic Youth, The Breeders i Pixies. Mamy tu zarówno melodyjne, acz surowe, postpunkowe granie pełne przybrudzonych dźwięków gitar, ale i wolne, delikatne, powoli narastające, nieco mroczne kompozycje. Royal Treatment Plant mają łatwość pisania fajnych, wpadających w ucho melodii (wystarczy posłuchać chociażby łapiącego za serce, przeraźliwie smutnego "Ways To Die" ze wstępem a capella przywodzącym na myśl skojarzenia z muzyką gospel czy "Too Late" przypominającego nieco utwór "Goo" Sonic Youth ).

Jest to wyśmienita, bardzo świeża płyta - prawdziwy podmuch świeżego powietrza na nieco zatęchłej, brytyjskiej scenie indie rockowej.

1. Greenberg
2. Say it Like You Mean It
3. Showdown
4. Ways To Die
5. On A Friday
6. Young & Brave
7. Unravelling
8. Too Late
9. What A Shame
10. Black Feather

Autor: Grzegorz