- "Awake" jest Twoim czwartym albumem, ale Ty nazywasz to wydawnictwo swoją "pierwszą, prawdziwą płytą". Dlaczego?

- Tworząc i nagrywając "Awake" po raz pierwszy w mej muzycznej karierze mogłem skupić się w 100% na jednym projekcie. Współpracowałem z Zakkiem Brownem i Rorym O'Connorem, co jak sądzę, stworzyło nowe możliwości w kwestii brzmienia. Po raz pierwszy moja wizja płyty idealnej została uchwycona tak, jak tego pragnąłem.

- Pomiędzy "Awake" a Twoją poprzednią płytą były 3 lata przerwy, a jeszcze wcześniej - aż 5 lat. Dlaczego musimy czekać tak długo na Twoje nowe płyty?

- Ta pięcioletnia przerwa między płytami "Dive" (2011) i "Past Is Prologue" (2006) była spowodowana tym, że musiałem pracować zawodowo, a muzykę tworzyłem wtedy, gdy miałem trochę wolnego czasu. Więc nowe kompozycje powstawały powoli. Z kolei przerwa pomiędzy "Dive" a "Awake" była związana z intensywną promocją koncertową pierwszej z tych płyt. Jednak w ogóle proces tworzenia muzyki jest u mnie nieco wydłużony. Po prostu nie potrafię "wypluwać" z siebie nowych dźwięków i komponować muzyki na przykład podczas trasy koncertowej. Potrzebuję dużo czasu w studiu nagraniowym, by dokładnie opracować nowe utwory.

- Twoje płyty są całkowicie instrumentalne. Jednak gdybyś miał możliwość stworzenia tekstów do swych kompozycji, o czym by one traktowały?

- Główną przyczyną dla której moje kompozycje są instrumentalne jest to, że słowa do tych utworów po prostu nie pojawiają się w mej głowie. Nie potrzebuję ich. Moja muzyka nie traktuje o konkretnych emocjach czy pojęciach. Tworzenie muzyki jest dla mnie jak malowanie tła, na które moi słuchacze mogą sami nanosić swoje wizje, które powstają w ich głowach podczas słuchania muzyki Tycho.

- W jaki sposób powstają Twoje kompozycje? Skąd czerpiesz inspiracje?

- W przypadku albumu "Awake" dużo "dżemowaliśmy" w studiu nagraniowym wspólnie z Rorym i Zakkiem. Pomysły, które powstawały z naszego wspólnego grania staraliśmy się przekształcać i rozwijać. I w ten sposób rodziły się nowe utwory. Nie powiedziałbym, że coś mnie inspirowało. Miałem w głowie pewne wizje, jak ma ten album brzmieć i po prostu starałem się je zrealizować. Z bardzo dobrym skutkiem.

- Produkcje Tycho mają filmowy klimat. Czy masz w planach zrealizowanie filmu związanego z muzyką, którą komponujesz?

- Tak. Jednym z moich planów na najbliższych kilka lat jest stworzenie filmu, który w niesprecyzowany jeszcze sposób, będzie związany z moją muzyką.

- Jesteś znany przede wszystkim jako muzyk, ale jesteś również fotografem i projektantem. Która z tych dziedzin jest Ci najbliższa?

- Każda z nich jest częścią tej samej artystycznej wizji i każda z nich jest mi bliska. Tycho jest projektem audio-wizualnym i zarówno muzyka, jak i elementy wizualne, takie jak na przykład projekcje video na koncertach, są nierozerwalną całością.

- Płyty Tycho są wydawane przez wytwórnie niezależne. Jakie są według Ciebie plusy rynku niezależnego i czy kiedykolwiek podpisałbyś kontrakt z dużym wydawcą?

- Współpraca z wydawcą niezależnym daje mi artystyczną swobodę, dzięki czemu mogę tworzyć to, na co mam ochotę, bez przeszkód ze strony wytwórni płytowej. Nigdy, jak dotąd, nikt mnie nie "naciskał", abym coś zmieniał w mojej muzyce na etapie jej powstawania. Coś takiego nie byłoby możliwe w dużej wytwórni płytowej, więc odpowiedź na drugą część twego pytania brzmi: nie podpisałbym kontraktu z dużą wytwórnią płytową.

- Twoje koncerty są bardzo bogate od strony wizualnej. Czy planujesz może nagranie koncertowego DVD?

- Nagraliśmy kilka koncertów podczas bieżącej trasy koncertowej promującej "Awake". Chciałbym wydać koncertowe DVD, ale musiałoby by ono być bardzo starannie wyprodukowane, co pochłonęłoby czas i pieniądze. Ale generalnie jestem na "tak" i być może po zakończeniu tego tournee pomyślę co z tym dalej zrobić.

- Masz już pomysły na nową płytę?

- Tak, zawsze mam nowe pomysły, ale w związku z tym, że od kilku miesięcy jestem w trasie promującej "Awake", nie miałem czasu, by się na nich skupić. Mam je zarejestrowane i w przyszłym roku, gdy będę miał więcej czasu wolnego, zacznę nad nimi pracować. Mam nadzieję, że nie będziecie musieli czekać na nową płytę Tycho zbyt długo.

- Dziękuję za wywiad.

- Ja też dziękuję i zapraszam wszystkich na koncert w Warszawie. Na pewno nie pożałujecie!

TYCHO: Warszawa, Basen, 15.10.2014, godz.20.00.

Informacje o biletach na www.artbasen.pl