Slim Cessna (Slim Cessna's Auto Club)

Slim CessnaGrzegorz Szklarek
9 maja w warszawskim klubie Powiększenie wystąpi amerykańska formacja Slim Cessna's Auto Club. Z tej okazji na krótką rozmowę zgodził się współzałożyciel tego zespołu - Slim Cessna.

- W Waszej dyskografii pojawiło się nowe wydawnictwo…

SC:  Zgadza się. Jest to kompilacja zatytułowana „An Introduction For Young And Old Europe”. Płytę wydała wytwórnia Glitterhouse. Składanka wydana została po to, aby zapoznać europejską publiczność z naszą twórczością i znalazły się na niej wyselekcjonowane przez nas kompozycje z kilku naszych albumów studyjnych.  

„An Introduction…” wydane zostało w dwóch formatach: kompaktowym i winylowym. Do sprzedaży trafiła także wersja dwupłytowa, z bonusowym krążkiem DVD, na którym znalazł się zapis naszego koncertu w Lions Lair w Denver zorganizowanego z okazji 20 rocznicy istnienia Slim Cessna’s Auto Club. Wszystkie wersje można kupić na naszych europejskich koncertach.

- A co z Waszym nowym albumem studyjnym?

SC:  Nasz ostatni krążek „Unentitled” ukazał się w 2011 roku, więc nie tak dawno. Cały 2012 rok poświęciliśmy na jego promowanie. Mamy już pewne pomysły na nowy materiał, ale na razie żadnych konkretów. Ale niewykluczone, że zaczniemy pracę nad nową płytą jeszcze w tym roku.

- Od ponad 20 lat jesteście związani z wytwórnią Alternative Tentacles kierowaną przez Jello Biafrę. Jak zaczęła się Wasza współpraca?

SC: O ile pamiętam, to poznaliśmy Jello przez naszego ówczesnego producenta, a jednocześnie obecnego muzyka SCAC – Boba Ferbrache. Bob i Jello znali się od dzieciństwa. Jello przyszedł na kilka naszych koncertów, spodobaliśmy mu się i zaproponował nam współpracę. I muszę przyznać, że związanie się z nim, jak i z Alternative Tentacles, było z naszej strony świetnym posunięciem.

- W czym tkwi sekret Waszej długoletniej współpracy?

SC: Zarówno Jello, jak i cała wytwórnia Alternative Tentacles to nasi przyjaciele. Mamy do siebie nawzajem bezgraniczne zaufanie. Zawsze czujemy ich wsparcie, a my staramy się im odwdzięczać nagrywając jak najlepsze płyty (śmiech). Po prostu: każda ze stron daje z siebie wszystko, aby dalej pchać ten wózek.

- W jaki sposób powstają nowe kompozycje Slim Cessna’s Auto Club?

SC: Głównym kompozytorem w zespole jest Jay Munly. On kładzie fundamenty piosenek. Gdy już są one gotowe, my dodajemy nasze pomysły, dogrywamy partie naszych instrumentów. Bardzo często w studiu nagraniowym kompozycje zmieniają swój kształt i brzmienie. Myślę, że ostateczne wersje naszych utworów są rzadko zbliżone do tego, co Munly planował na początku (śmiech).

- Opisując Waszą muzykę często używa się zwrotu „American Music”. Jak Ty byś wyjaśnił to pojęcie?

SC: Gdy zaczynaliśmy ponad 20 lat temu, byliśmy grupą country. Jednak później, gdy nabieraliśmy doświadczenia, zaczęliśmy być zmęczeni zamykaniem się tylko w tej stylistyce. Więc przestaliśmy zwracać uwagę na szufladki czy też muzyczne granice. Myślę, że nadal podstawą naszej twórczości jest amerykańska muzyka folkowa, której elementy słychać przecież w klasycznym rock’n’rollu. Moim zdaniem  jednym z kilku wspaniałych darów, jakie dała Ameryka światu jest właśnie rock’n’roll.

- Wasza muzyka jest bardzo filmowa. Czy utwory Slim Cessna’s Auto Club były wykorzystywane w filmach?

SC: Tak, trafiliśmy do kilku horrorów klasy B, co było bardzo zabawne (śmiech). Jedna z naszych piosenek była także wykorzystana w amerykańskim filmie dokumentalnym o pewnym szalonym kaznodziei.

- I na koniec: skąd pomysł na nazwę Slim Cessna’s Auto Club?

SC: Jeśli mam być szczery, to nie do końca pamiętam. Pochodzimy z Denver. W tym mieście jest pełno lokali założonych przez miłośników samochodów typu „low-rider”  (samochody o niskim zawieszeniu-przyp.GS). I w tych lokalach tworzone są kluby fanów takich pojazdów noszące takie nazwy jak na przykład: Saint Mary’s Auto Club. Więc w jakiś sposób mogliśmy zaczerpnąć naszą nazwę od takich właśnie miejsc. Choć nie wiem, czemu tak zrobiliśmy. Może dlatego, że taka nazwa wydała nam się śmieszna. Nigdy bowiem nie mieliśmy samochodów „low-rider”.

- Dziękuję za rozmowę. 

Slim Cessna's Auto Club: Warszawa, Powiększenie, 09.05.2013. Bilety: 45pln (przedsprzedaż) / 50pln (w dniu koncertu). Miejsca sprzedaży: ticketpro.pl, ebilet.pl kolekcjonerskie: pwevents.pl, Ticket Club (Bracka 25), klub Powiększenie (ul. Nowy Świat 27)

Polityka prywatnościWebsite by p3a