Planowany na jesień 2020 r. album Natalii Świerczyńskiej zatytułowany "O północy" to bardzo ważna i osobista historia z jej życia. Utwory, które się na nim znajdą, zostały zainspirowane opowieściami jej babci, u boku
której się wychowywała. Mówią o marzeniach, tęsknotach i pragnieniu wolności młodej dziewczyny, której przyszło żyć na Kresach Wschodnich w czasach II wojny światowej, co kompletnie przewartościowało wtedy jej świat. Artystka pisząc teksty na płytę próbowała postawić siebie na jej miejscu i trochę bardziej zrozumieć tamtą rzeczywistość. W nowych piosenkach Natalia przekazała emocje, które narastały w niej od dawna
i teraz znalazły w końcu swoje miejsce właśnie na tym albumie.
"O północy" to tytułowa piosenka z mojej nadchodzącej płyty. Wzruszająca historia o tęsknocie za pięknem, dobrem i miłością, które los czasami postanawia nam odebrać. Jak we wszystkich tekstach z tego albumu, opowiadam o wojennych przeżyciach swojej Babci, ale ta piosenka jest dla mnie wyjątkowa i należy zdecydowanie do tych ulubionych. Zostawiłam w niej kawał swojego serca - opowiada o nowej piosence Natalia Świerczyńska.